Jak wygląda mój sylwester?

Jak wygląda mój sylwester?
 Do czwartej klasy podstawówki moje sylwestry były bardzo typowe - z rodziną puszczaliśmy fajerwerki w pobliżu domu, były sztuczne ognie, a o północy picolo. Kilka razy zdarzyło się, że pojechaliśmy na miasto i tam oglądaliśmy pokazy pirotechniczne. Jednak już piątej klasie mojego taty nie było, ponieważ pracował, a siostra umawiała się z przyjaciółmi. Więc zostawałam sama z mamą. Muszę...

Jak nauczyć się organizacji?

Jak nauczyć się organizacji?
 Nie jestem w stanie zliczyć ile razy zadawałam sobie to pytanie. Zawsze chciałam mieć jakiś mały kalendarzyk i zapisywać tam najważniejsze informacje. Jednak zawsze wychodziło to inaczej. Jeden zeszyt do organizacji szkoły, drugi do organizacji zbiórek i harcerstwa, trzeci na bloga, czwarty... I w ten oto sposób na moich półkach są zeszyty z zapisanymi zaledwie kilkoma stronami. Nie poddałam...

Dwa światy - StyleWe

Dwa światy - StyleWe
  Zawsze, gdy myślę o moim przyszłym mieszkaniu wyobrażam sobie osiemnastowieczną bibliotekę. Regały z książkami po sufit, skórzane meble, globus i brytyjska herbatka. Dużo notatek na porozrzucanych kartkach żółtego papieru, ogólny chaos i przepych. Zaraz po tym mam drugą wizję: nowoczesny salon. Wszystko biało - czarne z domieszką beżu i szarości w różnych tonacjach. Dostojny, biały...

Witaj listopadzie - return

Witaj listopadzie - return
 Dokładnie rok temu dodałam post, w którym opisywałam co ja to będę robić, jaki to ja mam zawrót głowy, jak bardzo się cieszę... Żaden z moich planów się nie ziścił. Głównie dlatego, że miałam zapalenie krtani (co jest potworne, nie możesz mówić, ledwo co oddychasz, a przy moich problemach z małą wydolnością oddechową to było piekło). Ten listopad również zadaje się mi być zapełniony, nie tylko...

MOJE ZIÓŁKA - Czyli czemu mnie nie było?

MOJE ZIÓŁKA - Czyli czemu mnie nie było?
Brzmi jakbym wpadła w jakiś układ narkomański, przygrzała i z tego powodu nic nie pisałam. Oj pisałabym, i to ile! A jak!  Na początku października udałam się do lekarza. Przez cały wrzesień bardzo źle się czułam. Gdy wchodziłam na drugie piętro w szkole dostawałam zadyszki, nie mówiąc już o wychowaniu fizycznym, gdzie kilka razy zasłabłam i z sali gimnastycznej trafiłam do gabinetu pielęgniarki....

Krzyczę w milczeniu.

Krzyczę w milczeniu.
"Milczenie to tekst, który niezwykle łatwo jest błędnie zinterpretować" ~ Julian Tuwim  W tym tygodniu przeprowadziłam mały eksperyment. Polegał on na tym, że milczałam. Ale może o początku. Było to w środę, nie przyszłam na dwie pierwsze lekcje. Więc tak na prawdę miałam cztery godziny i okienko. Na każdej lekcji siadłam tak aby nie było mnie widać. Inne osoby zasłaniały mnie przed nauczycielem.   Przez...

Nie daj się zastraszyć!

Nie daj się zastraszyć!
 Zaczął się rok szkolny. Jedni poszli do nowej szkoły, inni mają przed sobą testy gimnazjalne bądź matury.  Jestem teraz w trzeciej klasie, wszyscy mówili, że będzie ciężko. I to jest prawda.  Już pierwszego dnia mówili "weźcie się w garść", "przecież za chwilę piszecie testy", "wspomnicie moje słowa...". I tak dalej, i tak dalej. Ale co to dało?  Raz przypływ motywacji...

Skąd wzięła się polska cebula?

 Zapewne każdy słyszał o tak zwanej "polskiej cebuli". Jest to zjawisko spotykane na każdym kroku. Czym się ono charakteryzuje? Przykładowa sytuacja:  Jesteś ze swoją żoneczką - Halinką - na wczasach. Wchodzicie do pokoju hotelowego. Rozpakowujecie się, wchodzicie do łazienki i co ukazuje się waszym oczom? Małe mydełka, ręczniczki i... olaboga! szlafroki!  I WSZYSTKO...

PAMIĘTAMY!

PAMIĘTAMY!
 1 września 1939, godzina 4:45 - atak Niemców na Westerplatte. Wydarzyło się to dokładnie 77 lat temu i nadal pamiętamy.  1 września 1939 roku o godzinie 4:45 słynny pancernik niemiecki Schleswig-Holstein rozpoczął ostrzał Westerplatte.  Od tego się zaczęło, to rozpętało II wojnę światową. Zaczęło się piekło dla milionów, a może i nawet miliardów, osób. Każdy wie jakim...

Klient zawsze ma rację!

Klient zawsze ma rację!
 Ostatnio miałam okazję pracować na stoisku z bursztynem, jako że znam się trochę na tym nie miałam problemu podczas sprzedaży. Wiedziałam skąd jest ten bursztyn, widziałam jego proces tworzenia i końcowy efekt. Nawet jeżeli nie ma racji, patrz wyżej.   W zeszłym roku również pracowałam na takim stoisku. Pewnego dnia podeszła mama z synem i oglądali towar. W małej miseczce były...

Lipster Blog Award #3 - ZNOWU!

Lipster Blog Award #3 - ZNOWU!
 Kabum! I oto ja jestem, powstałam niczym feniks z popiołu (po raz setny). Dziś mam dla Was po raz kolejny raz LBA. Tym razem nominowała mnie Dominika, dziękuję bardzo. Jeżeli nie czytaliście poprzednich nominacji to teraz macie ułamek sekundy, żeby żałować i możecie szybko przeczytać poprzednie wpisy: Lipster Blog Awards, Libster Blog Awards #2 Jeżeli kogoś to ciekawi, ten baner wykonałam...

Start Ü

Start Ü
Czy jedna litera może zmienić czyjeś życie? Trudne zadanie, bo każdy z nas składa się z wielu warstw. Niewyobrażalnego bogactwa, marzeń, decyzji i cech. Te elementy razem tworzą Ciebie - wyjątkową osobę, która ma przed sobą unikalną podróż. Ktoś na drugim biegunie magnesu czeka, aż ją rozpoczniesz. Bo dla Niego liczysz się tylko Ty, Ü Napis widniejący przy rejestracji, gdzie...

(bez tytuły)

(bez tytuły)
Instagram: @filozofiara Snapchat: DJKNOWGIRLS Do zobaczenia...

Ślepi ludzie

Ślepi ludzie
 W poście "człowiek vs technologia" opisałam w jak dużym stopniu ludzie są uzależnieni od telefonów. Dziś trochę bardziej i w innym kierunku rozwinę ten temat.  W tym miesiącu wybrałam się z koleżanką do kina, a następnie na zakupy. Przechodziłyśmy przez przejście dla pieszych i w tym samym momencie nadjechał tramwaj na przystanek. Musiałyśmy podbiec z racji, że się śpieszyłyśmy. I tu...

Moje pierwsze zdjęcia

Moje pierwsze zdjęcia
 Ostatnio przeglądając stare pliki na komputerze natrafiłam na kolejny folder ze zdjęciami. Jednak to co wyróżniało ten folder to jego zawartość. Były to moje pierwsze zdjęcia, kiedy dostałam aparat i latałam po podwórku i po prostu naciskałam przycisk.  Nie miałam pojęcia czy są dobre, czy właściwie je wykonuję. Nie wiedziałam nic o obiektywach, a cyferki i literki na wyświetlaczu nie...

ROBALE!

ROBALE!
 Na początku czerwca postawiłam sobie cel - przestanę bać się robali, chociaż w najmniejszym stopniu. Moja fobia była ze mną odkąd pamiętam. Bałam się wychodzić na dwór, bo tam były robaki. Najgorsze były dla mnie pszczoły, osy, bąki, szerszenie i trzmiele. Z wiekiem to grono insektów na mojej czarnej liście zaczęło się powiększać. Uwielbiałam chodzić do lasu (z resztą nadal uwielbiam), jednak...

Zakończenie roku harcerskiego 2016

Zakończenie roku harcerskiego 2016
 Zakończenie mojego roku szkolnego przebiegło bardzo pomyślnie. Otrzymałam świadectwo z wyróżnieniem, co było dla mnie wielkim wyczynem - jeszcze do niedawna byłam kompletną łamagą i niczego nie potrafiłam wbić sobie do głowy. A teraz ku mojemu zaskoczeniu zrobiłam wielkie postępy, łał.  Ale nie o roku szkolnym chciałam dziś napisać, a o roku harcerskim.  Przez te dziesięć...
Copyright © 2016 Filozofie do kotleta... , Blogger