Martwy polonez

On podchodzi, rękę wyciąga, prosi do tańca.
Obejmuje talię kościstą,chwyta za rękę zimną.
Martwy polonez...
Prosi do tańca panienkę kościstą,zimna i krwistą.
Ciąg za sobą postać szkieleta i myśli, że to kobieta.
Martwy polonez...

2 komentarze:

  1. Bardzo mnie to ujęło.
    Sama tu wszystko piszesz?

    http://trzeci-promien-slonca.blogspot.com/ - Zapraszamy.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Filozofie do kotleta... , Blogger