Skąd zaczerpnąć inspiracji?

 Czujesz, że nie wiesz, jak zacząć rysunek, masz napisać pracę na polski o swojej wakacyjnej przygodzie, ale masz pustkę w głowie? Pokażę wam parę moich patentów na zaczerpnięcie inspiracji.

1. Nie szukaj olśnienia w internecie! Próby znalezienia natchnienia w internecie to ostatnia rzecz, do jakiej możesz się posunąć. Z własnego doświadczenia wiem, że to kończy się najczęściej oglądaniem filmików czy przeglądaniem Facebooka. 

2. Muzyka. Muzyka była i jest inspiracją do dziś. Każdy ma na telefonie niejedną piosenkę, która wywołuje u niego specyficzne odczucia i emocje. Można się tym posłużyć, ale w odpowiedni sposób. Zadajmy sobie pytania: co czuję, gdy słucham tego kawałka? Co autor czuł podczas tworzenia tego utworu?

3. Literatura. Te literki poukładane w wyrazy mogą sprawić, że wpadniemy na genialny pomysł. Moim zdaniem wystarczy jedynie znaleźć książkę, czasopismo czy nawet ulotkę, na której są odpowiednie zdania. Można po prostu poprzeglądać gazety, być może ta modelka z mięsem na twarzy sprawi, że zrobimy się głodni i zrobimy pyszne danie.

4. Inni. Spytaj mamy, dziadka czy rodzeństwa o zakończenie twojego wypracowania. Wiem, że nie zawsze może to działać, ale zawsze warto spróbować.

5. Wyjdź na spacer. Świeże powietrze sprawi, że dotlenimy nasz mózg i będziemy inaczej myśleć. Warto żeby był to, minimum, półgodzinny spacer. Zwyczajne wyjście na ganek da niewiele lub nic. Poświęć na spacer kawałek swojego dnia., niech to nie będzie okazjonalnie, bo nie masz pomysłu. Wychodź regularnie, twój mózg będzie dotleniony przez cały czas i twoja kondycja poprawi się.

6. Poszperaj w swoim umyśle. Poprzypominaj sobie swój sen, sytuacje, odczucia.
Przed zaśnięciem myśl o różnych sytuacjach. Jak będziesz się zachowywać podczas sprawdzianu z matmy. Dodawaj do swoich wyobrażeń jednorożce, małe wróżki i inne stwory. Poddaj się swojej wyobraźni.

7. Powróć do swoich dawnych prac. Nawet nie wiecie, jak to może zainspirować. Przeglądanie moich dawnych rysunków motywuje mnie do narysowania czegoś nowego o podobnej tematyce.

8. Świat. Nie mów, że to oczko wodne z kaczkami nie zmotywowało Cię do napisania o rusałkach?


Do zobaczenia.

3 komentarze:

  1. Muzyka jak dla mnie to najlepszy sposób :) mnóstwo inspiracji ! :)


    Zapraszam do komentowania i obserwowania - zawsze się rewanżuję!
    eye-shadoow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy post! Mnie najbardziej inspirują książki i muzyka :)
    Pozdrawiam!
    http://jezzkocha.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Filozofie do kotleta... , Blogger