Jak przygotować się na wakacje?

 Hej, mamy trzeci dzień wakacji. Wiąże się to z wieloma wyjazdami lipcowymi, koloniami czy odwiedzinami u babci. Jedne wypady będą lepsze, a inne gorsze. Chcę wam pokazać, że można się świetnie bawić w każdym miejscu.


 1. Nie narzekaj!
Narzekanie to najgorsze co możesz zrobić na samym początku. Przyjeżdżasz do domku letniskowego i pierwsze co robisz to marudzisz. Ale tu nudno. Ciągle pada. Nie chcę mi się iść do sklepu po lody... A to tylko początek. Jak się okaże, że twój nowy stój kąpielowy jest za mały, bo nie chciało ci się go przymierzyć, to wtedy będziesz ględzić.
Przez narzekanie popsujesz swój wakacyjny nastój i innych.

 2. Śpij.
Czy to w samochodzie czy w autokarze, po prostu prześpij się. Ja zawsze w wakacje mam urwane dnie, kładę się spać o jedenastej, a wstaję... też o jedenastej. Później w ciągu dnia jestem zdenerwowana, bo mogę mało zrobić.
Postaraj się, żeby jakość snu była bardzo dobra!

 3. Nawodnij się!
Tak wiem, mówię trochę jak wasze mamy. To jest jednak bardzo ważna rzecz. Człowiek powinien przyjmować dziennie 1,5 l wzwyż, płynów dziennie. Mogą to być równie dobrze ciepłe napoje, ja z moją mamą pijemy gorącą herbatkę, kiedy moja siostra wyciąga kotki lodu z zamrażarki, a tata całą zamrożoną butelkę. 
Jednak coś ciepłego od czasu do czasu przyda się organizmowi.
Kiedy jest ciepło nie mamy apetytu, kiedy mało jesz 3 l wody to powinno być minimum w takim wypadku!

 4. Czytaj!
Ten punkt chyba najbardziej mi się podoba.
No tak, czytaj, rozwiązuj krzyżówki, sudoku i inne łamigłówki umysłowe. To, że są wakacje, wcale nie oznacza, że masz siedzieć na czterech literach na plaży. No dobra, możesz siedzieć na plaży i czytać na kocyku.
Książka idealnie nada się na wyjazd do babci na drugi koniec Polski. Jeżeli jednak nie weźmiesz ze sobą żadnej książki nie przejmuj się, myślę, że każda babunia ma ich sporo.
Jednak pamiętaj, żeby nie czytać na siłę. Poszukaj gatunku, który ci najbardziej odpowiada. Jest ich tyle, że jakiś z pewnością cię wciągnie.

 5. RÓB COŚ!!!
Nie siedź ciągle w domu czy na plaży. Znajdź pracę, pojedź na kolonie, obóz, idź na spacer albo po prostu znajdź sobie hobby. Latem można robić mnóstwo rzeczy. Wykaż się swoją wyobraźnią i do dzieła!

 6. Naucz się czegoś nowego.
Oczywiście, wakacje to czas wypoczynku, zabawy i imprez.
Zrób sobie listę postanowień, co chcesz osiągnąć w te wakacje? Ja postawiłam sobie kilka celów, ponieważ mam dobry nastrój podzielę się nimi z wami.
- Zamknąć tropicielkę (stopień harcerski)
- Otworzyć samarytankę,
- Pisać sumiennie opowiadanie, 
- Sumiennie uczyć się włoskiego,
- Nauczyć się rysować kilka nowych stylów.
 Nie warto dawać sobie więcej niż pięć postanowień.

 7. Ciesz się!
Chyba nie muszę pisać w jakim celu masz chodzić z uśmiechem na twarzy. Jeżeli nie wiesz to odsyłam cie do mojego posta o tym jak być szczęśliwym?


Do zobaczenia!

3 komentarze:

  1. Super post! Na pewno sie przyda. Zapraszam http://natalkax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post:)
    już obserwuję, zapraszam do mnie: one-day-to-my-life.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny motywujący post! Masz super styl pisania :D
    Udanych wakacji :3

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Filozofie do kotleta... , Blogger