Zakończenie roku harcerskiego 2016

Zakończenie roku harcerskiego 2016
 Zakończenie mojego roku szkolnego przebiegło bardzo pomyślnie. Otrzymałam świadectwo z wyróżnieniem, co było dla mnie wielkim wyczynem - jeszcze do niedawna byłam kompletną łamagą i niczego nie potrafiłam wbić sobie do głowy. A teraz ku mojemu zaskoczeniu zrobiłam wielkie postępy, łał.  Ale nie o roku szkolnym chciałam dziś napisać, a o roku harcerskim.  Przez te dziesięć...

Jestem leniem

Jestem leniem
 Jak dało się zauważyć nie było mnie przez ostatni tydzień. Właściwie byłam, ale nic nie wstawiłam na bloga, bo po co?  Jest ostatni tydzień szkoły, miałam dużo latania od nauczyciela do nauczyciela, a to papiery donieść, a to coś poprawić. I w ten właśnie sposób, gdy tylko późnym popołudniem wracałam do domu uczyłam się. Na szczęście wszystkie stopnie są wystawione, więc nie mam czym...

Wszystko stało się nowe

Wszystko stało się nowe
 Dziś dla mnie i dla mojej mamy wszystko stało się nowe. To ten właśnie dzień był dla mnie niezwykle stresujący. To był chrzest wiary. Ja nie byłam obserwatorem, byłam chrzczona. Źródło: KLIK  Nie pisałam o tym w prost z dwóch powodów: byłam zbyt zestresowana, żeby napisać chociażby literkę. I uważałam to za temat tabu. Wiele osób mówiło mi: Edyta, zacznij pisać o Bogu! Niech...
Copyright © 2016 Filozofie do kotleta... , Blogger